Karty pracy Czy moje dziecko musi się okaLECZYĆ? przeznaczone są dla:
- rodziców którzy chcą zrozumieć dziecko, które się okalecza i brać aktywny udział w jego leczeniu,
- terapeutów którzy chcą uruchomić w rodzicach swoich pacjentów odpowiednie refleksje i uzyskać szerszy obraz rodziny pacjenta (terapeuta wraz z kolejnymi etapami terapii może wydawać rodzicowi odpowiednie partie kart do pracy lub pomagać mu w ich wypełnieniu).
* * *
Witaj,
Jeśli jesteś rodzicem i czytasz teraz moje słowa, prawdopodobnie Twoje dziecko się okalecza.
Przekraczanie przez dziecko granic swojego ciała, naruszanie powłoki skórnej wbrew instynktowi samozachowawczemu, widok blizn czasami wielokrotnie pogłębianych wzbudza w rodzicach wiele cierpienia. Pojawia się również mieszanka trudnych do uniesienia emocji, np.:
- lęk („czy on chce się zabić?”),
- bezsilność („nie mam na to wpływu”),
- złość („robi mi na złość”).
Pod powierzchnią tych emocji rodzi się równocześnie bardzo nieprzyjemne, zagrażające przekonanie, iż
„fakt, że moje dziecko się okalecza oznacza, że jestem złą matką / ojcem”.
W mojej pracy terapeutycznej procesowi zmiany podlega nie tylko pacjent, ale również jego rodzice. Niniejsze karty pracy skierowane są właśnie do nich. Mogą posłużyć terapeucie do uruchomienia w rodzicach odpowiednich refleksji i uzyskania szerszego obrazu rodziny pacjenta. Mogą z nich również korzystać rodzice, którzy chcą zrozumieć swoje dziecko i brać aktywny udział w jego leczeniu.
Podstawą niniejszego materiału nie będzie przegląd literatury, lecz moje osobiste doświadczenia z rozmów z rodzicami moich pacjentów. Nie znam rodzica, któremu byłoby obojętne to, że dziecko się okalecza. Czasami jednak mamy ochotę rzucić kamień i osądzić, że tak jest. Z jakiegoś powodu ten akurat rodzic nie umie okazać tego, co czuje i przyznać, że też cierpi. Być może gdyby to zrobił, rozpadłby się na kawałki.
* * *
Uwaga! Samouszkodzenia ciała wymagają pilnej konsultacji z: 1) lekarzem psychiatrą; 2) psychologiem / psychoterapeutą. Dzieci i młodzież dokonują samouszkodzeń również w celu odebrania sobie życia, tej sytuacji nie wolno więc bagatelizować. Nie uleczysz dziecka na własną rękę, zapewnij mu profesjonalną pomoc, a w razie zagrożenia życia wezwij pogotowie.
Liczba stron: 36 (format: ebook, plik pdf do własnego wydruku).
Uwaga! Materiał jest w formie elektronicznej – plik pdf.
Zobacz przykładowe strony:
Natalia Kroker
Psycholog, psychoterapeuta Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego w trakcie certyfikacji. Ukończyła jednolite magisterskie studia psychologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz czteroletnie studia podyplomowe z zakresu psychoterapii w Collegium Medicum UJ. Na co dzień związana z Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci I Młodzieży oraz Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną w Nowym Targu. Autorka licznych kart pracy wspomagających proces terapii.
Marlena W. (zweryfikowany) –
Karty są cudowne, skłaniają do myślenia i uwazności, zwracają uwagę ba automatycznie słowa, które rodzice często bez zastanowienia wypowiadają do swoich pociech❤
Katarzyna K. (zweryfikowany) –
Moim zdaniem takie karty powinni dostawać rodzice na pierwszej wizycie u terapeuty by móc pomóc sobie i dziecku przejść tą ciężką ścieżkę pracy nad sobą.
Robert Zaradzki (zweryfikowany) –
Super
Anonimowo (zweryfikowany) –
Anonimowo (zweryfikowany) –
Bardzo dobry materiał do pracy z rodzicami