Przyjście nowego dziecka na świat – zwłaszcza jeśli jest to pierwsze dziecko – to ogromne wydarzenie – również natury finansowej, dziecku kupić trzeba bowiem wyprawkę. Jak przy tej okazji nie zbankrutować, skoro wszystko jest takie piękne, takie potrzebne i takie urocze? Mało tego – jak my byliśmy mali, to nie było takich rzeczyw sklepach! (tu właśnie podchodzimy do jednej z pułapek – kupowania dziecku cieuchów i zabawek, które tak naprawdę są wyrazem tęsknoty za naszym, dość szarym dzieciństwem).
Przede wszystkim nie wolno dać się ponieść emocjom i kontrolować każdy zakup. Warto też poprosić o pomoc znajomych. Jak? Oto kilka trików:
- nie kupuj każdej elektronicznej zabawki i grającej grzechotki jaka wpadnie Ci w ręce. Setki lat dzieci bawiły się ograniczoną ilością prostych zabawek i jakoś wyszły na ludzi.
- zrób listę wszystkich rzeczy które wydają Ci się konieczne w opiece nad dzieckiem – zwłaszcza tych związanych z pielęgnacją malucha. Pokaż listę doświadczonemu rodzicowi, aby skreślił to co jest Ci zdecydowanie nie potrzebne – efekt może Cię zaskoczyć.
- upewnij się, że Twoi znajomi i rodzina wiedzą że spodziewasz się dziecka i że z chęcią przyjmiesz wszelkie ubranka czy sprzęty których oni już nie używają
- zamiast w sklepie tradycyjnym najpierw staraj się kupować sprzęt na aukcjach internetowych. Nawet nowe rzeczy można tam kupić taniej.
- kupuj na wyprzedażach – jeszcze przed porodem a także wtedy kiedy dziecko będzie już na świecie, kupuj ubranka na wyprzedażach na zapas.
- nie kupuj markowych ubranek – twoje dziecko na prawdę nie zwraca uwagi na to czy chodzi w Espricie, Adidasie czy ubranku made in China. Jego koledzy z piaskownicy również nie skażą go za brak markowych ubrań na ostracyzm społeczny.
- zrób przyjęcie na cześć swojego dziecka, na które zaprosisz sporo osób – nie dość że się rozerwiesz, to jeszcze twoje dziecko otrzyma mnóstwo gadżetów (przyjęcie może odbyć się w ramach chrzcin).
- ubranka w których dziecko wyrosło, natychmiast sprzedawaj na aukcjach internetowych – dzięki temu odzyskasz część środków.
Najważniejsze – PANUJ nad emocjami. To super że chcesz dać swojemu dziecku to co najlepsze, ale pamiętaj – ono woli uśmiechniętą i zadowoloną matkę, nawet jeśli samo ma o trzy misie mniej niż kolega, niż matkę sfrustrowaną i zmartwioną długami, która po prostu mniej się uśmiecha.