Sny to stały element nocnego życia naszego mózgu. Nasze dzieci również przeżywają marzenia senne. Jeśli są przyjemne i miłe, dziecko budzi się zadowolone i wyspane, nawet jeśli snu swojego nie pamięta. Bardzo często jednak, śnieniu dzieci towarzyszą koszmary i lęki nocne. Mimo iż oba te pojęcia stosujemy równoważnie nie są one tożsame – czym zatem różnią się dziecięce koszmary od lęków nocnych?
Koszmar, to sen po którym dziecko budzi się z płaczem bądź krzykiem i umie dokładnie opowiedzieć o tym, co mu się śniło. Koszmar jest wyraźny i zapada dziecku w pamięć. Najczęstszym tematem koszmarów u dzieci jest wizja gonienia dziecka przez dzikie zwierzę bądź wymyślonego potwora. Często, kanwą potwora jest ciemny kształt na ścianie, czy cień stojącego na półce przedmiotu. Koszmary intensyfikują się również wtedy kiedy dziecko przeżywa wiele sytuacji stresowych. Jeśli dziecku przyśni się koszmar, trzeba je uspokoić, dać dziecku ulubioną przytulankę czy zapalić światło i upewnić się, że żadnego „potwora” nie ma w pobliżu.
Lęki nocne, to sny z których dziecko wybudza się w sposób niezupełny. Nie umie opowiedzieć o tym co mu się śniło, a samo marzenie senne ma charakter rozlany i niejasny. Lęki nocne występują najczęściej u dzieci od 3 do 5 lat. Nie jest do końca znana ich etiologia, ale uważa się, że występowanie lęków nocnych ma związek z niedojrzałością systemu nerwowego, a lęki nocne pojawiają się, kiedy dziecko przechodzi z jednej fazy snu do drugiej. Jeśli dziecko budzi się w nocy i widać wyraźnie, że jego sen ma znamiona lęku nocnego, a nie koszmaru, nie warto dziecka wybudzać, a jedynie przytulić je, pogłaskać, uspokoić i postarać się aby szybko z powrotem zasnęło. Częste lęki nocne mogą być symptomem nadmiernego zmęczenia lub zestresowania u dzieci, dlatego w takich sytuacjach warto przyjrzeć się temu, co może je powodować.
fot.: Carla Peroni/SXC