Zauważyłaś, że Twoje dziecko w piątek po południu czuje się wyśmienicie, ale już w niedzielę od południa zaczyna boleć je głowa lub brzuszek? W poniedziałek rano tuż przed wyjściem do szkoły, dziecko miewa gorączkę lub wymiotuje? Takie objawy sugerują, że twoje dziecko dotknęła fobia szkolna.
Fobia szkolna jest nerwicą występującą u dzieci i mającą podłoże sytuacyjne. Tak jak i inne fobie sytuacyjne, jej przyczyny związane są nie tyle z określonym miejscem (w tym przypadku ze szkołą), ale z sytuacjami, które w szkole mają miejsce. W odróżnieniu do tego, co zazwyczaj sądzą rodzice, dziecko nie zawsze boi się klasówki czy sprawdzianu – może również obawiać się kolegów czy zachowania nauczycieli. Fobia szkolna nie jest więc związana z trudnościami w nauce (choć może być).
Szkolna fobia nie jest udawaniem!
Dziecko z fobią szkolną w rzeczywistości odczuwa dolegliwości somatyczne. Jeśli skarży się na ból brzucha czy głowy to odczuwa je w rzeczywistości. Tak jak w przypadku nerwicy z somatyzacjami, które pojawiają się u dorosłych, tak i w przypadku fobii szkolnej mamy do czynienia z mechanizmem obronnym organizmu, który chce uchronić sam siebie przed zagrożeniem. W tym przypadku zagrożeniem jest pójście do szkoły, a dolegliwości somatyczne mają uchronić organizm przed znalezieniem się w niebezpiecznym miejscu.
Fobia szkolna objawy
Jak rozpoznać fobię szkolną? Najczęstsze objawy fobii szkolnej to:
- ból głowy
- bóle brzucha
- skurcze brzucha i wymioty
- dolegliwości układu gastrycznego w postaci biegunki
- gorączka lub stany podgorączkowe
- przyśpieszenie akcji serca
- zwolnienie akcji serca prowadzące nawet do omdleń
Charakterystyczne bywa odczuwanie objawów od niedzieli wieczorem do piątku rano a ich zanik w okresie kiedy dziecko nie idzie do szkoły (ferie, święta, wakacje, weekendy)
Fobia szkolna – przyczyny
Nerwica lękowa związana ze szkołą może być efektem wielu sytuacji, na przykład:
- dziecko jest zastraszane, molestowane, bite przez rówieśników (dziecko wagarujące będzie chętnie przebywało z kolegami i pozostawało pod ich wpływem – dziecko z fobią, będzie wolało przebywać w domu)
- dziecko ma tendencje do perfekcjonizmu – w efekcie nie jest w stanie poradzić sobie z oczekiwaniami, które same sobie narzuca
- rodzice zbyt dużo wymagają od dziecka – dziecko boi się, że nie spełni ich oczekiwań
- dziecko cierpi na pewne deficyty (wada wymowy, zez, dysleksja, niepełnosprawność) w wyniku czego jest wyśmiewane przez rówieśników.
Dlaczego u niektórych dzieci w tych samych sytuacjach rozwinie się fobia szkolna, a u innych nie?
Jest to związane zarówno z samym dzieckiem (jego strukturą osobowości) jak i sytuacją w domu. Dziecko nieśmiałe, lękliwe, któremu odmawiano samodzielności będzie bardziej podatne na nerwicę. Podobnie jak dziecko, które w domu odczuwa atmosferę napięcia (również między rodzicami), które nie ma w rodzinie wsparcia, które nie ma do kogo przyjść ze swoimi problemami są one bowiem bagatelizowane lub dziecko pozostawione jest z nimi samemu sobie.
Przy podejrzeniu pojawienia się fobii szkolnej nie można czekać aż „samo przejdzie”, bagatelizować problemu czy (najgorsze rozwiązanie)- krzyczeć na dziecko. Konieczna jest specjalistyczna pomoc psychologiczna i leczenie.
fot.:Sam LeVan/SXC
Ja bym jeszcze dodała, że zachowanie niektórych nauczycieli jest przyczyną fobi.