Poniższy tekst jest fragmentem – wydanej przez nasz portal – „Instrukcji obsługi dziecięcych emocji” autorstwa psycholog Pauliny Wocka-Zyla. Jeśli jesteś zainteresowany całością, zajrzyj tutaj: https://psychologiadziecka.org/ebooki/instrukcja-obslugi-dzieciecych-emocji/
Poczucie winy pierwszy raz odczuwane jest przez dzieci w wieku dwóch, trzech lat. Jej pojawienie się oznacza rozwój dojrzałości emocjonalnej dziecka. Emocja ta może się pojawić w następujących sytuacjach:
- wyrządzenie komuś krzywdy;
- sprawienie komuś przykrości;
- przekroczenie granicy (swojej lub innych);
- zachowanie się niezgodnie z normami społeczno-moralnymi;
- popełnienie czynu zabronionego lub nielegalnego;
- niespełnienie oczekiwań (swoich, rodziców lub innych ważnych osób).
Dzięki socjalizacji młody człowiek dowiaduje się, co jest dobre, a co złe, czego się od niego oczekuje i wymaga, a czego powinien się wystrzegać. Jeśli z jakiegoś powodu dziecko postępuje wbrew temu „nieformalnemu kodeksowi”, zaczyna odczuwać poczucie winy.
Czy to dobrze, czy źle?
- Dobrze, ponieważ głównie osobowości antyspołeczne i psycho-patyczne nie odczuwają tej emocji.
- Dobrze, ponieważ orientując się, że zachowały się niepoprawnie, mogą naprawić swój błąd. Może to być konkretna lekcja życiowa. Jeśli coś „zepsułaś” lub „zepsułeś”, napraw to poprzez np. przyznanie się do winy i przeprosiny, odkupienie zniszczonej rzeczy lub w inny sposób, w zależności od popełnionego czynu.
- Niedobrze, jeśli poczucie winy jest nieproporcjonalne do przewinienia, nieuzasadnione i niekonstruktywne lub jest wynikiem postawienia sobie zbyt wysokiej poprzeczki w zakresie oczekiwań dotyczących zachowania, utrzymania relacji, osiągnięć szkolnych, zawodowych lub innych.
Przykład:
Dziecko nie odczuwa radości, nadmiernie zadręcza się negatywnymi myślami, brakuje mu energii i nie ma ochoty na spotkania z rówieś-nikami z następujących powodów:
- Kilka przegranych meczy sparingowych w ostatnim miesiącu;
- Pogorszenie relacji z przyjaciółką z powodu nieuczestni-czenia w jej przyjęciu urodzinowym;
- Zbicie ulubionego wazonu babci;
- Ujawnienie tajemnicy kolegi.
Mając do czynienia z dzieckiem nadmiernie wrażliwym i żyjącym w nadmiernym poczuciu winy z powyżej wymienionych powodów lub podobnych, mądry rodzic powinien do problemu podejść następująco:
- podjąć wraz z dzieckiem próbę obiektywnej analizy wydarzenia;
- rozpoznać i omówić z dzieckiem nielogiczne argumenty dotyczące zmartwienia;
- określić, na ile dziecko miało wpływ na daną sytuację, a na ile była ona (sytuacja) niezależna od intencji dziecka;
- zastosować technikę odwróconej roli (jak oceniłabyś/ oceniłbyś swojego przyjaciela w tej sytuacji);
- przypomnieć dziecku o tym, że nikt nie jest nieomylny i o prawie do błędu i słabości;
- przypomnieć dziecku o sytuacjach, w których zachowało się zgodnie ze swoim systemem wartości;
- pomóc dziecku w zadośćuczynieniu.
Dodatkowo, warto podjąć niemalże detektywistyczne śledztwo, które ujawni jaka rzeczywista emocja kryje się za poczuciem winy. Poczucie winy to tak zwane uczucie rzekome, które jest wynikiem własnych interpretacji oraz wyobrażeń. I tak na przykład:
- uzyskanie gorszych wyników na treningu może wiązać się z niepokojem o utratę miana najlepszego sportowca w drużynie;
- pogorszenie relacji z przyjaciółką może wiązać się z zazdrością o inne znajomości swojej przyjaciółki;
- zbicie ulubionego wazonu babci może wiązać się z lękiem przed karą;
- ujawnienie tajemnicy kolegi może wiązać się z zakłopotaniem.
Jeśli odkryjemy faktyczną przyczynę zmartwienia naszego dziecka, będziemy mogli służyć skuteczniejszą i szybszą pomocą.
Cały e-book: Instrukcja obsługi dziecięcych emocji